Zmaganie anioła z diabłem, Międzynarodowy Festiwal Bulwar Sztuki, Toruń, 10-13 sierpień 2006  

Ten performance odbywał się w niezwykłej scenerii krzyżackiego zamku w Toruniu, który mieszczanie toruńscy rozebrali spontaniczne w 15 wieku po wojnie z Krzyżakami. Jako tło użyłem płótna, które zacząłem malować w trakcie występu .Die Angelschlacht und die Teufelwaffe”, performence i koncertu w Domu Sztuki na warszawskim Ursynowie w kwietniu 1997 roku. Tym razem zupełnie odszedłem od polityki i nawiązałem do walki płci. Na posadzce napisałem wiersz, który miał stanowić podstawę występu w Krakowskim Pięknym Psie, ale tam inaczej ułożyły się akcenty.
Cezariański strój i męski aromat rozlewanej wódki miał pokazywać męską stronę ludzkiej natury. Wyrażałem też tą naturę tańcem i czytanym w trakcie tańca wierszem z podłogi. Zapadający zmierzch także mówił o zmierzchu patriarchalnego świata.
Damską stronę ludzkiej natury wyrażał akt namalowany specjalnie na tą okazję na body, które miałem pod cezariańsko mięsnym strojem i sukienka do której wykorzystałem resztki dekoracji, którą robiłem do kolędy jeszcze w latach 80tych. Kości, bardzo ciężkie, które przywiozłem z Warszawy i anielsko muślinowa sukienka mówiły o kobiecej, subtelnej a zarazem zapobiegliwej naturze, którą również wyrażałem tańcem i wierszem.
Myślę, że było to wyraziste, bo do końcowego tańca przyłączyła się jedna z pań przyglądających się performance.
fot. Mikołaj Tym